» Blog » Czy ktoś słyszał? Czy ktoś zna?
15-09-2008 18:19

Czy ktoś słyszał? Czy ktoś zna?

Odsłony: 6789

Język polski mnie w ostatnim czasie zawiódł. My po prostu nie mamy słowa na określenie rzemieślnika od łuków czy kusz. Bida.

Słowo Łucznik kojarzyło mi się dotychczas z osobą posługującą się łukiem. Rzemieślnikowi przypiąłbym plakietkę "łuczarz". Słowo łuczarz natomiast, jak mi się zdaje, po prostu nie istnieje. Po angielsku bowyer (natomiast osoba nawalająca z łuku to bowman).

Z kuszami to w ogóle są jaja, gdyż jedyne słowo, do jakiego można było dojść przez internet to artillator. W Googlach ma całe 61 wyników. Jakiś Polak twierdzi, że po niemiecku to Bogner, ale nie znalazłem na to żadnego potwierdzenia.

Zdaje się, że słowo Artillator może mieć sens, ale chyba wyszło z użycia w czasach, gdy przerzucono się na broń palną. Wytwórca kusz, łoków i strzał.

Co do strzał i bełtów: w Anglii wyrabiał je "fletcher". Polskie fleczer "to materiał stosowany w stomatologii. Pełni funkcję tymczasowego wypełnienia ubytków zęba." (Za Wikipedią.)

Zaiste, udręka dla twórców systemów opartych o świat stricte fantasy.
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Siman
   
Ocena:
0
Jaka udręka? Bawimy się w nie takie znów nieuprawnione słowotwórstwo i korzystamy z neologizmów typu łuczarz czy fleczer. Jakbyśmy robili świat oparty stricte o realia historyczne, to byłby problem. ;)
15-09-2008 19:02
   
Ocena:
0
Po przeczytaniu notki postanowiłem zaciągnąć do roboty kochane google, które zdradziło mi, że polskie "fleczer" ma dwa znaczenia - jedno wymienione przez Ciebie i drugie, którego poszukiwałeś. Oprócz tego natknąłem się na używanie zwrotu "łucznik-rzemieślnik", ale myślę, że fleczer brzmi lepiej.

Co do kusz to uważam, że można podciągnąć je pod fleczera, ale w temat się nie zagłębiałem.

Jak się okazuje polski język nie jest taki biedny, co najwyżej polska wikipedia :)
15-09-2008 19:05
27532

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Fleczer nie wytwarza łuków. Tylko pociski.
15-09-2008 19:11
Zsu-Et-Am
   
Ocena:
0
Posiłkując się forum Poltera trafiłem na post amnezjusza, w którym "wytwórcę bełtów" zidentyfikował on jako "szyftarza". Zaprzągłem Google do pomocy i wygląda na to, że nie produkcją bełtów, ale raczej samych kusz powinien się on zajmować, skoro wg Słownika warszawskiego (bodaj jedynego, który to słowo odnotował) był to "rzemieślnik wyrabiający łoża do strzelb."

Trzymałbym się "łucznika", a do jego obowiązków dodał wyrabianie strzał, a by samotność mu się nie dłużyła, podobnie potraktowałbym "szyftarza" - jako wytwórcę kusz i bełtów. Ew. obu panom zostawić ich narzędzia - łuki czy kusze - i zaadaptować "fleczera" do produkcji wszelkiego rodzaju amunicji.

Proponuję nie opierać się na Wiki, choć akurat w tej kwestii SJP nie był bardziej pomocny. Zawsze jednak można nękać mailami aktywnych w Sieci językoznawców...
15-09-2008 19:22
   
Ocena:
0
Możliwe, ale z tego co widzę na stronach wyplutych przez google to "fleczer" odnosi się także do wytwórcy łuków.
15-09-2008 19:22
KRed
   
Ocena:
0
Słyszałem kiedyś w rozmowie bractwowych określenie "łukmistrz" (ale łamiącego język "kuszmistrza" już nie słyszałem). Najczęściej mówi się "wytwórca łuków/kusz".

Wydaje mi się też, że w dawnej Polsce rzemieślnika wytwarzającego broń miotającą nazywano "strzelnikiem". Nazwa ładna, ale nie mogę znaleźć potwierdzenia w żadnym słowniku.

EDIT: w biografiach niejakiego Stanisława Samostrzelnika podawane jest, że jego nazwisko było określeniem wytwórcy łuków i kusz.
15-09-2008 19:48
Ifryt
   
Ocena:
0
Strzelnik brzmi nieźle. Tych pozostałych nie daje się zbyt łatwo wymówić. :P
16-09-2008 08:28
Majkosz
   
Ocena:
0
Witam!

Praktycznym rozwiązaniem problemu mogłaby być wizyta w bibliotece i konsultacja z "Encyklopedią staropolską" w opracowaniu Aleksandra Brucknera. Doświadczenie (oraz znani mi historycy języka) poucza, że Bruckner wie o danych nazwach zawodów więcej, niż Google.

Niestety, sam nie pomogę, bo książki nie mam, a na wizytę kontrolną w czytelni chwilowo czasu brak. :(

pozdrowienia!
16-09-2008 10:48
Ifryt
   
Ocena:
0
Można tego poszukać nawet nie wychodząc z domu. :)

Encyklopedia Staropolska na szczęście dostępna jest również w internecie.

Przejrzałem ją i niestety o interesujacym nas tutaj problemie niewiele znalazłem. Chwilowo nie mam czasu, żeby szukać więcej, więc może komuś innemu się uda?
16-09-2008 13:53
~Garm

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Słowo "łuczarz" jak najbardziej istnieje i stanowi polskie określenie rzemieślnika zajmującego się produkcją łuków. Potwierdzenie tego faktu można znaleźć chociażby u Bruecknera właśnie - tyle, że ja mam chyba inne wydanie jakieś, bo w tym pod linkiem znaleźć nie mogę.
05-10-2008 14:24
~Rashand

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Też się spotkałem z określeniem Łuczarz, i uwarzam je za jak najbardziej istniejące i prawdziwe Potwierdziły to różne osoby zajmujące się badaniem historii (na studiach i w bractwach).
Szyftarz natomiast to zawód któremu przypisywano wytwarzanie pocisków do łuków i strzał. Pochodzi najprawdopodobniej od szaftu, czyli drewnianej części pocisku pomiędzy grotem a lotkami. ;P
Co do broni palnej to jej wytworem zajmował się Rusznikarz. Co naturalnie pochodzi od człowieka który wytwarzał rusznice.
25-02-2009 10:58
~Espan

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Zrobiłem najprostszą rzecz i zajrzałem do Uniwersalnego Słownika Języka Polskiego [Reader's Digest z 2007]

1 - Sportowiec uprawiający łucznictwo
2 - Dawniej Rzemieślnik zajmujący się wyrobem łuków i kusz
3 - W czasach starożytnych i średniowiecznych: żołnierz uzbrojony w łuk
21-07-2011 20:09
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ej, koleś ale słowo łuczarz faktycznie istnieje i jest to rzemieślnik wytwarzający łuki i kusze
25-08-2012 11:00
metek58
    Łuki i kusze. Ich wytwórcy, a zarazem sprzedawcy.
Ocena:
0

W sprawie nazwy rzemieślników wyrabiających łuki i kusze. Podawane są tu różne ich nazwy, ale jeśli są dwaj rzemieślnicy, jeden z nich zajmuje się wyrobem tylko łuków i strzał, a drugi wyrobem tylko kusz i bełtów, i mają w okolicy swoje osobne w sklepy, w których sprzedają tylko swoje wyroby, to jak mają być nazwani? Jakie powinni mieć szyldy nad sklepami? Moim zdaniem, ten co ma sklep z łukami, to mógłby mieć szyld "Łuczarz" i sam mieć fach łuczarza, a ten od kusz - mieć nazwę "Kusznik" i mieć fach kusznika. Łuczarza korekta Google podkreśla na czerwono, a kusznika już nie. Nie mam ukierunkowanej wiedzy jak pan Miodek (zapewne znalazłby tu jakieś wyjście), ale biorę udział w polonizacji modów do Gothic i tam takowi rzemieślnicy występują i nie mam dla nich ustanowionych poprawną polszczyzną nazw, więc daję im nazwę łuczarz i kusznik, by bohater w grze mógł znaleźć odpowiedniego rzemieślnika, gdy zostanie doń skierowany. Nie mam innego pomysłu, jak wyraźnie tych dwóch producentów (a zarazem sprzedawców) odróżnić, by kierowana do któregoś z nich postać z łatwością tam trafiła.

Czy podane przeze mnie wyżej nazwy rzemieślników da się "przełknąć"?

(Jeśli ten temat jest w złym miejscu, to proszę administrację o przeniesienie we właściwe.)

31-10-2018 05:26

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.