» Relacje » 23. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi

23. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi


wersja do druku

Dziewiętnaście kadrów z MFKiG

Redakcja: Maciej 'Repek' Reputakowski

23. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi
Za nami kolejny łódzki festiwal. Przez sieć przetoczyły się megalinijki komentarzy i gigabajty zdjęć. Do polskiej stolicy komiksu zjechały tłumy fanów, na których czekały zastępy twórców. Takie zdarzenie (czy wręcz zderzenie) nie mogło przejść bez echa.

Po latach z konwentów i festiwali pamięta się urywki, mgnienia, pojedyncze kadry. I na taką właśnie wyprawę po łódzkiej imprezie zapraszamy...


Giełda
Od rana tłumy na wszystkich stoiskach, których było jeszcze więcej niż rok temu. I tak przez cały dzień. Giełda pełna komiksów, znajomych i gadżetów.

Rozmówki komiksowe
To sól każdego festiwalu. Nie te podczas spotkań z autorami, ale te "w locie" na giełdzie oraz te bardziej na spokojnie, przy piwie, gigantycznym sznyclu z jajkiem albo kanapce na śniadanie. W rolach głównych wystąpili: Marcin Rustecki, Dominik Szcześniak, Łukasz Turek (Ważka), Arcz (ATY), Tomek Kleszcz, Sebastian Frąckiewicz, Wojtek Birek, Kuba Pietrasik (Taurus Media), Radek Bolałek (Hanami), Piotr Kasiński, Kamil Śmiałkowski, Wojtek Birek, Jarek Ejsymont i wielu innych.

Simon Bisley
Rok temu niepokorny (czytaj: cały czas wstawiony) Simon Bisley raczej wprawiał w zażenowanie. Tym razem też z piwkiem się nie rozstawał, ale i z wybrykami dał sobie spokój. Cóż, międzynarodowość MFK oznacza zarówno Moebiusa, Stana Sakai, jak i Biza.

Igort
Igort to świetny komiksiarz, znany u nas z 5 to liczba doskonała, a teraz także z Dzienników ukraińskich. W trakcie spotkania okazało się, że miał do powiedzenia naprawdę dużo ciekawych rzeczy o swojej pracy i doświadczeniach. Moglibyśmy dowiedzieć się jeszcze więcej, ale prawie połowę "czasu antenowego" zabrał prowadzący. Tomasz Marciniak z pewnością też ma sporo interesujących przemyśleń, ale odpowiadanie za gościa i dzielenie się własnymi przemyśleniami to chybiony pomysł.

Dave McKean
Dave McKean jako świetnie przygotowany gość (z pokaźną prezentacją swoich prac), Przemysław Pawełek jako sprawny i nienarzucający się prowadzący, oraz doskonały tłumacz. Spotkaniowa perełka tegorocznego MFKiG.

Tomasz Leśniak i Rafał Skarżycki
Owoce rewelacji z tego spotkania poznamy za kilka lat, gdy do kin wejdą adaptacje Podróży smokiem Diplodokiem oraz Tymka i Mistrza.

Paweł Zych
Przyjechał do Łodzi promować pierwszą odsłonę komiksu historycznego Infamis. Pokazuje w nim, jak można tworzyć tego typu komiksy bez zbytecznego "zadęcia" i "napinki". Wyjątkowo spokojny i rzeczowy człowiek.

Marcin Podolec
W sobotę zgarnął dwie nagrody, a potem jak gdyby nigdy nic udał się na niedzielne spotkanie, na którym co prawda nie wszystkie krzesła były zajęte, ale za to było na luzie, ciekawie i z humorem. Marcin Podolec cały czas rośnie.

Tomasz Minkiewicz
Obecność scenarzysty Wilqa na festiwalu to wielkie święto, bo rzadko nosi wilqów na festiwale. Tym razem okazja była iście filmowa, bo szykuje nam się krótki metraż, a potem długi, z gburem z Opola rodem.

Rzecz o Batmanie
Nolanowska wizja Batmana ma zajadłych wrogów i niepoprawnych wielbicieli. Ta silna polaryzacja pozycji niestety nie wpływa na jakość dyskusji o "powstającym" gacku. Po co zastanawiać się nad tym, jak Batman przygotował symbol na moście, żeby w odpowiednim momencie go odpalić? Serio, scena pokazująca jak preparuje to widowisko przy pomocy Alfreda, nie jest potrzebna w filmie i nie ma potrzeby manifestować z tego powodu swojego niezadowolenia.

Prosto z Portugalii…
…przybył Bartosz Sztybor i opowiedział o swoich konszachtach z półświatkiem portugalskich rysowników. Liczne zbrodnie Bartosz zamierza popełnić w najbliższym czasie wraz z Ruiem Lacasem, Ricardo Cabralem i Filipe Andrade (z każdym osobno), a wszystko zaczęło się dzięki projektowi zorganizowanej przestępczości zwanym City Stories. Więcej wiadomości szukajcie w kronikach kryminalnych.

Szyłak kontra Skrzypczyk
Na MFK powrócił dawno nie widziany Jerzy Szyłak i od razu zrobiło się ciekawie. Na półgodzinnym spotkaniu opowiadał o zawartości swojej najbliższej książki, w której wbija kilka merytorycznych szpil paru komiksowym aktywistom. Oberwało się zwłaszcza Krzysztofowi Skrzypczykowi, organizatorowi Sympozjum Komiksologicznego. Będzie co poczytać, gdy książka się ukaże. Szkoda tylko, że spotkanie było tak krótkie i uniemożliwiło to, czego w ogóle na MFK brakuje – dyskusję na żywo.

Po gali z Wojtkiem Birkiem
Jak się nie bywa na MFK od początku, to później ktoś musi zdać relację z pewnych punktów programu. A któż miałby lepiej opowiedzieć o spotkaniu z Jerzym Szyłakiem niż jego moderator? Spotkanie i rozmowa przy barze okazały się owocne, bo powstał pomysł na kolejny numer Zeszytów Komiksowych: Szyłak-Woynarowski-Skrzypczyk. No, ale decyzja należy do kogoś innego.

Polski Komiks Kobiecy
Bardzo ciekawe spotkanie, na którym panowie również na widowni byli w mniejszości. Niesłusznie, bo był to kolejny punkt programu, który przerodził się w dyskusję, na którą... zabrakło czasu.

Filmowy Piotruś Pan
Nicolas Duval przywiózł trailer adaptacji komiksu Regisa Loisela. Zapowiada się ciekawie, bo aktorsko i z rozmachem. To, co widzieliśmy, stanowi dość wierne w duchu przeniesienie komiksowego pierwowzoru na ekran.

Gala
MFK od czasów, gdy wręczenie nagród odbywało się w "studni" lub na sali kinowej Łódzkiego Domu Kultury dzielą lata świetlne. Teraz ceremonia odbywa się w wielkiej hali Wytwórni w odpowiedniej do rangi wydarzenia oprawie. Tym razem niestety gala rozpoczęła się od zgrzytu technicznego i część artystyczna musiała zostać okrojona stanowczym wkroczeniem Adama Radonia, szefa imprezy. Paradoksalnie, wręczenie wszystkich nagród (a była ich masa, w tym dwadzieścia medali dla osób związanych z Fantastyką) przebiegło bardzo sprawnie i szybko.

Uwolnić baloniki
Ożywcze są wszelkie niekomiksowe nowości, które pojawiają się na festiwalu komiksowym. Tym razem podczas gali odbył się happening polegający na wypuszczeniu pod dach setki czarnych baloników. Publiczność ochoczo zaimprowizowała swój udział w tym wydarzeniu.

Melinda Gebbie
Drugie najlepsze spotkanie na MFK. Na pochwały zasługują zarówno doskonały tłumacz, który ogarniał gargantuiczne partie wypowiedzi, oraz prowadzący, który uniknął pokusy pytania tylko i wyłącznie o Alana Moore'a. Dzięki temu mogliśmy poznać Melindę Gebbie, która nie należy do artystek nie mających nic ciekawego do powiedzenia.

Śniadanie mistrzów z dodatkiem cynamonu
Takie śniadania jak w hostelu Cynamon przy Sienkiewicza jada się rzadko: Pałka, Śledziu, Rustecki, Skutnik, Stefaniec, Szcześniak (i inni) oraz brazylijscy mistrozwie karate. I każdy zmywa po sobie!


Posłowie

MFKiG chyba jeszcze nigdy nie był tak międzynarodowy. Jeszcze parę lat temu sam Dave McKean wystarczyłby jako główna i jedyna gwiazda. Dziś popularni artyści pokroju Briana Azzarello, Glenna Fabry'ego czy Simona Bisleya są tylko jednymi z wielu gości. Oby tak było zawsze.

Zwłaszcza że – jak ćwierkają łódzkie wróbelki – za rok MFKiG może wydostać się z gorsetu mało reprezentacyjnego ŁDK i wypłynąć na godne siebie, szersze wody... I być może ma z tym coś wspólnego jeden ze sponsorów festiwalu. Wiecie, ten od baloników, które wzięły udział w happeningu podczas gali.

Oceny:
Kuba: 8
Repek: 8,5
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Galeria


8.0
Ocena recenzenta
7.42
Ocena użytkowników
Średnia z 6 głosów
-
Twoja ocena
Konwent: 23. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier
Od: 5 października 2012
Do: 7 października 2012
Miasto: Łódź
Strona WWW: www.komiksfestiwal.com
Typ konwentu: komiksowy



Czytaj również

Komiksowe Becikowe
Komiksy prorodzinne
- recenzja
Opowieści tramwajowe
Komiksiki do kontroli
- recenzja
Jeż Jerzy. Dzieła zebrane #2
Jeszcze więcej Jeża Jerzego
- recenzja
Festiwal Komiksowa Warszawa 2013
Mecz życia
- recenzja
Ksionz
Bazgroły. Brudne, chaotyczne i bez sensu*
- recenzja

Komentarze


~Dawid

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Bardzo fajna relacja.
15-10-2012 09:20
~Louise

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Polski Komiks Kobiecy - panowie w internetach zawsze mają dużo do powiedzenia w tej kwestii, szkoda, że jak już mieli okazję podyskutować na żywo to nie stawili się tłumnie. i jakoś odwagi zabrakło, bo pytanie/zarzut padł ze strony kobiety.
15-10-2012 09:54
Kuba Jankowski
   
Ocena:
0
@ Dawid: pomysł repka.

A ja tak myślę, repku, że mogliśmy zrobić 23 kadry z MFKiG :)
15-10-2012 18:45
~Walet

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Świetna, wzorcowa relacja. Bardzo dziękuję.
17-10-2012 20:48
Repek
   
Ocena:
0
A ja tak myślę, repku, że mogliśmy zrobić 23 kadry z MFKiG :)

Najlepsze pomysły przychodzą po czasie. :) OK, moża za rok? :)

Pozdro
19-10-2012 13:40
Kuba Jankowski
   
Ocena:
+1
To już się będzie trzeba wysilić i zrobić 24 :)
20-10-2012 10:21

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.