» 100 naboi #04: Co ma wisieć nie utonie

100 naboi #04: Co ma wisieć nie utonie

Dodał: Paweł 'Singer' Niećko

100 naboi #04: Co ma wisieć nie utonie
8.32
Ocena użytkowników
Średnia z 11 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 4
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: 100 naboi #04: Co ma wisieć nie utonie
Scenariusz: Brian Azzarello
Rysunki: Eduardo Risso
Kolory: Patricia Mulvihill
Wydawca: Mandragora
Data wydania: luty 2003
Tłumaczenie: Orkanaugorze
Liczba stron: 120
Oprawa: miękka, kolorowa (Dave Johnson, Eduardo Risso)
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
Cena: 29,90 zł
Wydawca oryginału: DC Comics

%DANE%

Życie to bitwa... a potem się umiera. Lub przynajmniej ktoś umiera. W ponurym świecie 100 naboi umiera przeważnie całe mnóstwo ludzi. Właśnie o tym ma się przekonać młody człowiek o imieniu Loop. Z darem Agenta Gravesa - pistoletem i 100 nabojami nieidentyfikowalnymi przez żadne służby - spotka się z ojcem, którego nigdy wcześniej nie widział. Ma się przekonać na własnej skórze, jak wygląda prawdziwe życie świata przestępczego...
Jest gorzej niż sobie kiedykolwiek wyobrażał.

100 naboi jest bezsprzecznie najlepszą pozycją komiksową, jaką to medium wydało w ostatniej dekadzie.
Jim Lee


Wspaniałe rysunki i pasjonujący scenariusz- zemsta nigdy nie była tak słodka.
Transworld Stance


Źródło: Mandragora

Galeria

100 naboi #04: Co ma wisieć nie utonie
100 naboi #04: Co ma wisieć nie utonie
100 naboi #04: Co ma wisieć nie utonie
100 naboi #04: Co ma wisieć nie utonie
Zobacz wszystkie »
Tagi: 100 naboi | Eduardo Risso | Brian Azzarello | 100 naboi #04: Co ma wisieć nie utonie


Czytaj również

Księżycówka #2: Pociąg rozpaczy
Zatańcz z wilkołakiem
- recenzja
100 Naboi. Brat Lono
Szukając zapomnienia
- recenzja
Księżycówka #1
Księżyc w pełni
- recenzja
Batman. Detective Comics #5: Wojna Jokera
Preludium do wojny Jokera
- recenzja
Batman Metal. Batman, Który się Śmieje #1
Walka z własnym odbiciem
- recenzja
Powrót Mrocznego Rycerza: Ostatnia krucjata
Gdzie Joker nie może… Joker wszędzie może…
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.